Obce gatunki nawłoci - problemy i zwalczanie

31 fot RBobrek v2

Obce gatunki nawłoci występujące łanami na nieużytkach i przydrożach to ostatnimi laty widok bardzo częsty. Zwłaszcza w okresie kwitnienia, przypadającym na późne lato i jesień, rośliny te przykuwają uwagę swoimi żółtymi kwiatami, które następnie przeobrażają się w charakterystyczne szaro-beżowe, puszyste owocostany, dobrze widoczne późną jesienią i zimą. Niestety, poza stosunkowo atrakcyjnym wyglądem nawłocie mają mnóstwo cech, z powodu których nie powinniśmy cieszyć się z ich obecności w naszym otoczeniu. Te wieloletnie rośliny to gatunki szybko rosnące, silnie konkurujące z gatunkami współwystępującymi, tworzące bardzo trwałe, ubogie gatunkowo zbiorowiska roślinne. Inwazja obcych gatunków nawłoci to problem także dla bezkręgowców – w monokulturowej strukturze spada różnorodność biologiczna przede wszystkim owadów.

O obcych gatunkach nawłoci często mówi się zbiorczo, z tego względu, że są to gatunki podobne, a zarazem dość problematyczne pod względem identyfikacyjnym, a także taksonomicznym. W skład tej grupy wchodzą: nawłoć kanadyjska Solidago canadensis, nawłoć późna Solidago gigantea, nawłoć najwyższa Solidago altissima, nawłoć Nideredera Solidago × niederederi (mieszaniec nawłoci kanadyjskiej i rodzimej nawłoci pospolitej Solidago virgaurea). Nawłoć kanadyjska i nawłoć późna to gatunki szeroko rozpowszechnione w Polsce, nawłoć najwyższa i nawłoć Nideredera są najprawdopodobniej mniej powszechne, jednak z uwagi na to, że identyfikacja nawłoci jest trudna, dane o występowaniu tych gatunków mogą być niepełne. Jeszcze jednym inwazyjnym gatunkiem obcym z rodzaju Solidago, występującym w Polsce – o ograniczonym zasięgu występowania, jest nawłoć wąskolistna Solidago graminifolia, ale jest to gatunek o nieco odmiennej morfologii i biologii od wyżej wymienionych. W stosunku do tego gatunku nawłoci nie prowadzono do tej pory ukierunkowanego zwalczania, zatem w przypadku wykorzystania metod wskazanych poniżej, ich skuteczność może być mniejsza [1].

Nawłocie początkowo uprawiane były jako rośliny miododajne i ozdobne. Niestety rośliny te wydostały się z upraw i rozpoczęły inwazję, w czym pomaga im zdolność do produkcji dużej ilości lekkich nasion oraz zdolność do rozmnażania się za pomocą kłączy. Rozprzestrzenianie nawłoci związane jest ze szlakami komunikacyjnymi (drogami, liniami kolejowymi, a także ciekami wodnymi). Kłącza i nasiona nawłoci mogą być także roznoszone wraz z materiałem budowlanym i za pośrednictwem maszyn podczas prac remontowych na przydrożach. Rozprzestrzenianiu tych gatunków sprzyja również koszenie przydroży i nieużytków w nieodpowiednim terminie, a także handel nasionami i sadzonkami, które nadal są oferowane do sprzedaży [2][3].

Żaden z obcych gatunków nawłoci nie trafił do chwili obecnej na listy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii [4] lub stwarzających zagrożenie dla Polski [5] (co może ulec zmianie w dalszej perspektywie czasowej), ale nie oznacza to, że nawłocie są mniej niebezpieczne dla różnorodności biologicznej czy powiązanych usług ekosystemowych, od gatunków, które na ww. listach się znalazły.

Nawłocie należą obecnie do najpowszechniej zwalczanych w Polsce inwazyjnych gatunków obcych roślin. Podejmowane zabiegi przynoszą dobre rezultaty, o czym świadczą m.in. działania zaradcze prowadzone w polskich parkach narodowych (np. w Ojcowskim Parku Narodowym).

Najpowszechniejszą metodą usuwania nawłoci jest regularne koszenie pędów (zarówno ręczne, jak i z wykorzystaniem cięższego sprzętu) przed okresem kwitnienia (np. dwukrotne – w maju i sierpniu) [6][7], po to, aby nie dopuścić do zawiązania się nasion. Ścinanie części nadziemnych wyraźnie zmniejsza wigor roślin. Jest to metoda skuteczna o ile wykonywana jest regularnie rok po roku przez kilka następujących po sobie lat. W przypadku, gdy mamy do czynienia z pojedynczymi osobnikami lub małymi grupami, dobre rezultaty dawać będzie punktowe usuwanie roślin poprzez wyrywanie lub wykopywanie. Większe populacje wymagać będą zastosowania metod wielkopowierzchniowych, wykorzystujących sprzęt rolniczy, tj. zabiegów uprawowych działających w głąb gleby (np. z wykorzystaniem glebogryzarki czy pługa), powodujących niszczenie kłączy. Eliminację nawłoci może przyśpieszać wprowadzanie gatunków rodzimych na stanowiskach zwalczania (w przypadku odtwarzania łąk i pastwisk dobre rezultaty daje wykładanie świeżo zebranego siana zawierającego nasiona [8] lub też siew mieszanek zawierających nasiona gatunków traw), jak też działania skutkujące przyspieszeniem sukcesji roślin drzewiastych (o ile celem ochrony nie są zbiorowiska roślin zielnych), których zwarcie zwiększy ocienienie i pogorszy warunki siedliskowe nawłoci [2][3].

W Ojcowskim Parku Narodowym aktualnie testowane są dwie metody zwalczania nawłoci: wykopywanie pojedynczych kęp i selektywne koszenie ręczne różnej wielkości płatów. Wykopywanie prowadzone jest przed rozpoczęciem kwitnienia roślin (w zależności od warunków pogodowych i tempa rozwoju roślin). Natomiast koszenie ręczne prowadzone jest dwa razy w ciągu roku – pierwszy raz również przed rozpoczęciem kwitnienia roślin, na większej wysokości (ścięcie kwiatostanów / szczytowych części pędów), aby jak najmniej ingerować w rozwój pozostałych gatunków roślin w siedlisku, z kolei drugie koszenie wykonuje się w pierwszej połowie września, na wysokości 5-15 cm. W projekcie tym zastosowano koszenie ręczne w celu niedopuszczenia do przypadkowego skoszenia cennych przyrodniczo gatunków [9].

 

 

Źródła:

[1]  Szymura M., Kompała-Bąba A., Urbisz A. 2018. Nawłoć wąskolistna Solidago graminifolia – Karta informacyjna gatunku. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, http://projekty.gdos.gov.pl/igo, data dostępu: 20/11/2022

[2] Szymura M., Bzdęga K., Tokarska-Guzik B. 2018. Nawłoć kanadyjska Solidago canadensis – Karta informacyjna gatunku. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, www.projekty.gdos.gov.pl/igo, data dostępu: 20/11/2022

[3] Szymura M., Bzdęga K., Tokarska-Guzik B. 2018. Nawłoć późna Solidago gigantea – Karta informacyjna gatunku. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, www.projekty.gdos.gov.pl/igo, data dostępu: 20/11/2022

[4] Inwazyjny gatunek obcy (IGO), którego niepożądane oddziaływanie uznano za wymagające skoordynowanych działań na szczeblu unijnym zgodnie z art. 4 ust. 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1143/2014 z dnia 22 października 2014 r. w sprawie działań zapobiegawczych i zaradczych w odniesieniu do wprowadzania i rozprzestrzeniania inwazyjnych gatunków obcych (Dz. Urz. UE L 317 z 04.11.2014, str. 35, z późn. zm.), umieszczony na liście IGO stwarzających zagrożenie dla Unii.

[5] IGO stwarzający zagrożenie dla państwa członkowskiego w rozumieniu art. 3 pkt 4 rozporządzenia nr 1143/2014, umieszczony na liście IGO stwarzających zagrożenie dla Polski.

[6] Kabuce N., Priede N. 2010. NOBANIS – Invasive Alien Species Fact Sheet – Solidago canadensis. – W: Online Database of the European Network on Invasive Alien Species - NOBANIS www.nobanis.org. Data dostępu: 20/11/2022.

[7] Popay I., Parker C. 2022. ‘Solidago canadensis (Canadian goldenrod)’, CABI Compendium. CABI International. Data dostępu: 20/11/2022. https://doi.org/10.1079/cabicompendium.50599

[8] Szymura M., Świerszcz S., Szymura T. H. 2022. Restoration of ecologically valuable grassland on sites degraded by invasive Solidago: lessons from a 6-year experiment. Land Degradation & Development, 33(12), 1985–1998. https://doi.org/10.1002/ldr.4278

[9] międzynarodowy projekt pt. „Zintegrowane podejście do ochrony ekosystemów przed inwazyjnymi roślinami obcymi w południowej Polsce – IAS/EcoSystemCARE”, realizowany z Programu Operacyjnego „Środowisko, Energia i Zmiany Klimatu” i dofinansowany ze środków Mechanizmu Finansowego EOG na lata 2014-2021 na „Zwiększenie ochrony ekosystemów przed inwazyjnymi gatunkami obcymi”. Liderem projektu jest Uniwersytet Śląski w Katowicach.

 

-----

Wpis opublikowany w ramach projektu „Dzikie jest dobre” realizowanego wspólnie przez Fundację Dzieci w Naturę i Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków z dotacji Programu Aktywni Obywatele - Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG.

Karolina Mazurska

przyrodniczka, specjalizująca się w aspektach prawnych ochrony przyrody. Od wielu lat zajmuje się problematyką inwazji biologicznych. Pracowniczka Fundacji alter eko, w której zajmuje się pisaniem i realizacją projektów oraz edukacją przyrodniczą. Prywatnie wokalistka zakochana w koniach.