Pomoc rannym ptakom
Ptaki, podobnie jak ludzie, ulegają różnego rodzaju wypadkom. Zderzenia z budynkami, szybami, samochodami czy liniami energetycznymi zdarzają się dość często. W takich sytuacjach wielu ludzi próbuje pomóc napotkanemu ptakowi, ale niestety nie zawsze podchodzi do tego zadania z należytą starannością, a przede wszystkim wiedzą. Primum non nocere – ta stara łacińska maksyma Hipokratesa powinna przyświecać wszystkim tym, którym nie jest obojętny los naszych skrzydlatych przyjaciół, jeśli naprawdę chcą im pomóc.
Ocena stanu zdrowia w terenie
Podstawą oceny stanu zdrowia ptaka spotkanego w terenie jest obserwacja. W tym przypadku powinniśmy połączyć wiedzę z zakresu weterynarii oraz biologii. Dzięki temu będziemy w stanie określić, czy osobnik wykazuje zachowania charakterystyczne dla gatunku, czy też wskazujące na trapiący obserwowanego ptaka problem. Pamiętajmy, ile gatunków, tyle rodzajów zachowań, a nawet więcej. Mimo to są pewne uniwersalne cechy charakteryzujące zdrowego osobnika, niezależnie od gatunku. Zdrowy ptak ucieka przed zbliżającym się niebezpieczeństwem (lub od człowieka chcącego udzielić mu pomocy), symetrycznie porusza skrzydłami, potrafi wzbić się w powietrze, ma czyste upierzenie, po ziemi porusza się we właściwy sposób (np. wróble skaczą, bociany lub żurawie kroczą). Ptak chory z reguły ma napuszone i brudne upierzenie, niechętnie ucieka lub wolniej reaguje na bodźce, jest osowiały, śpi, utyka na jedną kończynę, niesymetrycznie porusza skrzydłami, oddech jest zauważalny, przeważnie głęboki, widzimy wyciek z otworów nosowych. Poza obserwacją oraz oceną stanu klinicznego, należy zwrócić uwagę na okoliczności, w jakich znaleźliśmy ptaka. Tzn., czy osobnik np. leży pod słupem energetycznym, powierzchnią, w którą mógł uderzyć (szybą, przezroczystą ścianą itp.), czy zdarzenie miało miejsce w centrum miasta, przy drodze szybkiego ruchu lub na polu uprawnym. Zapamiętanie takich informacji z pewnością ułatwi lekarzowi weterynarii przeprowadzenie wywiadu i pozwoli na właściwe ukierunkowanie dalszego postępowania.
Bezpieczne chwytanie
Jeśli dany osobnik ewidentnie potrzebuje pomocy, wówczas możemy zorganizować akcję chwytania. Należy pamiętać, że zgodnie z obowiązującymi przepisami [1], jest to właściwie jedyna sytuacja, w której nie obowiązuje nas zakaz chwytania gatunków chronionych – dlatego należy pamiętać, że odławianie osobników zdrowych jest zabronione! O ile w przypadku ptaków o mniejszych rozmiarach schwytanie nie będzie wymagało od nas zbyt dużego zaangażowania, o tyle złapanie przedstawicieli dużych gatunków jest sporym przedsięwzięciem. Jeżeli nie wiemy, jak to zrobić, wezwijmy straż miejską/gminną lub pracownika ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt. Zazwyczaj te instytucje posiadają narzędzia oraz odpowiednie doświadczenie i wiedzę. Niestety w wielu miejscowościach nie ma straży miejskiej/gminnej, a ośrodki często nie dysponują tak dużą kadrą, by móc wydelegować pracowników do odłowu rannego ptaka. Istotne zatem wydaje się przybliżenie zasad postępowania podczas chwytania rannych ptaków.
Bociany, żuraw, czaple
Pamiętajmy, że to duże ptaki o długich, silnych dziobach oraz długich i silnych skrzydłach. Aby dokonać ich unieruchomienia, powinniśmy zarzucić na głowę chwytanego osobnika płachtę, która nie przepuszcza światła. Ptaki te nieruchomieją, kiedy nie widzą, co się wokół nich dzieje. Następnie należy podejść i przede wszystkim zabezpieczyć dziób oraz skrzydła, składając je w pozycji fizjologicznej, a następnie przyciskając do tułowia. Później zajmujemy się nogami. Składamy je w taki sposób, aby znalazły się pod ciałem zwierzęcia. Musimy mieć na uwadze, że takie działanie jest bardzo stresogenne, dlatego ograniczmy czynności i czas do niezbędnego minimum. Im krócej i sprawniej działamy, tym lepiej dla ratowanego ptaka.
Ptaki szponiaste i sowy oraz krukowate
Postępowanie z takimi ptakami może być podobne do przedstawionego powyżej. Należy je jednak dostosować do wielkości, a także sytuacji, w jakiej znajduje się dany osobnik. Oprócz płachty możemy użyć także podbieraka wędkarskiego o średnicy oczek mniejszej niż średnica głowy osobnika. Podbierak powinien być stosunkowo głęboki oraz mieć metalową obręcz. Pamiętajmy o grubych rękawicach, aby zabezpieczyć się przed ewentualnym urazem spowodowanym szponami. Następnie, gdy mamy do czynienia z przedstawicielem dużego gatunku, postępujemy podobnie jak wyżej, tzn. zabezpieczamy skrzydła i „przytulamy” go pod pachą, uniemożliwiając ruch skrzydeł oraz nóg. Jeśli jest to przedstawiciel gatunku średniej wielkości, chwytamy go tzw. chwytem bukietowym (obejmując dłonią pygostyl, nasadę sterówek i końce lotek złożonych skrzydeł). Jeżeli mamy taką możliwość, załóżmy na głowę kapturek sokolniczy. Ptak się uspokoi, a my będziemy mogli wykonać dalsze, niezbędne czynności.
Małe ptaki
Przedstawiciela tej grupy ptaków albo chwytamy podbierakiem o małej średnicy oczek, albo zarzucamy na niego płachtę z lekkiego materiału, który nie uszkodzi ptaka, ale pozwoli na jego unieruchomienie. Po unieruchomieniu chwytamy zwierzę tzw. chwytem ornitologicznym. Palcem wskazującym i środkowym obejmujemy szyję ptaka, a resztą dłoni obejmujemy pozostałą część ptaka, przyciskając skrzydła do ciała. Chwyt musi być pewny, jednak należy uważać, by ptaka nie zmiażdżyć i umożliwić mu swobodne oddychanie.
Transport do ośrodka
To najważniejszy punkt naszego postępowania. Właściwe zabezpieczenie ptaka podczas transportu jest kluczem do sukcesu, bowiem większość osobników na skutek niestosowania się do zasad przewozu dzikich zwierząt umiera w drodze lub krótko po przywiezieniu do lecznicy weterynaryjnej albo ośrodka rehabilitacji. Jak więc to zrobić właściwie?
Do wszystkich gatunków, niezależnie od wielkości, stosuje się kilka podstawowych zasad bezpiecznego transportu. Wielkość transportera musi być dostosowana do rozmiaru ptaka, transporter musi być odpowiednio wentylowany. Ponadto najlepiej, żeby ograniczał ptakowi obserwowanie tego, co dzieje się na zewnątrz (panował w nim mrok/półmrok). Takie warunki powodują maksymalne zminimalizowanie stresu.
W przypadku bocianów, żurawia i czapli podczas transportu musimy ograniczyć możliwości ruchu ptaka. Powierzchnia transportera powinna być lita. W przypadku obecności złamań transporter czy też pudło należy wypełnić do połowy granulkami, kulkami papierowymi lub innym miękkim materiałem, tak aby odciążyć złamaną kończynę. Dobrym pomysłem jest zamknięte pudło kartonowe o wymiarach około 40x70x70 cm. Pamiętajmy o wykonaniu w nim otworów zapewniających dopływ powietrza! W takich warunkach ptaki znoszą podróż trwającą nawet do 6 godzin.
Do transportu ptaków szponiastych, sów i krukowatych możemy wykorzystać pudła kartonowe lub transportery dla zwierząt dostępne w sklepach zoologicznych. Podłoże wyścielamy ręcznikiem papierowym lub gazetą, które można stosunkowo łatwo wymienić, by zapewnić odpowiednią higienę. Natomiast podczas transportu małych ptaków możemy użyć pudła kartonowego, którego podłoże dla zachowania czystości wyścielamy ręcznikami papierowymi bądź gazetą.
Gdzie powinien trafić ranny ptak
Pomocy dzikim zwierzętom udzielają ośrodki rehabilitacji zwierząt. Są to miejsca, w którym leczy i rehabilituje się zwierzęta dziko występujące, wymagające okresowej opieki człowieka, w celu przywrócenia ich do środowiska przyrodniczego. Ich działalność reguluje ustawa o ochronie przyrody [2]. Aktualny wykaz ośrodków znajduje się na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Czasami prościej (bo np. bliżej) jest zwrócić się o pomoc do najbliższego lekarza weterynarii. Szczególnie w przypadku, gdy wymagający pomocy ptak nie jest ciężko ranny lub konieczna jest natychmiastowa pomoc, a od ośrodka czy azylu dzieli nas duża odległość.
Źródła:
[1] Art. 9 pkt 3. rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (DzU z 2016 r., poz. 2183) – zwolnienie z konieczności uzyskania zezwolenia na odłów ptaka rannego lub osłabionego w celu udzielenia mu pomocy.
[2] Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (DzU z 2004 r. nr 92 poz. 880 - art. 5 pkt. 13, art. 75 ust. 1 i 2, art. 76 ust. 3)
Czujkowska A. 2012. Poradnik ochrony bociana białego dla lekarzy weterynarii. TP Bocian
Czujkowska A. 2012. Podstawy rehabilitacji dzikich zwierząt. IWRC.
Cooper J. E. 2002. Birds of prey: Health and diseases. Blackwell Science.
Chitty J., Lierz M. 2012. Manual of raptors, pigeons and passerine birds. BSAVA.
-----
Wpis opublikowany w ramach projektu „Dzikie jest dobre” realizowanego wspólnie przez Fundację Dzieci w Naturę i Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków z dotacji Programu Aktywni Obywatele - Fundusz Krajowy, finansowanego z Funduszy EOG.